Wytrzymali ciśnienie

Wytrzymali ciśnienie

W sobotnie popołudnie Błonianka zmierzyła się z zespołem Pogoni Grodzisk Mazowiecki. Z racji sąsiedztwa były to derby zatem emocje również na trybunach:). Dodatkowo goście do meczu przystąpili w roli faworytów, jako że wygrali u siebie, a z historycznego punktu widzenia w starciach z Błonianką zawsze czuli się mocni. Jednocześnie dla Pogoni był to mecz o być albo nie być w grze o awans. Z drugiej jednak strony to Błonianka przystąpiła do pojedynku jako lider I ligi okręgowej grupy 2 MZPN i chciała dalej być w grze. Śmiało można zatem rzec, że był to mecz na szczycie, mecz o wysokim ciśnieniu, mecz o więcej niż 3 pkt. I z tego ważnego meczu drużyna z Błonia wyszła zwycięsko!!! Po bramce Arka Błonianka wygrała z Pogonią 1 do 0.

Jak sam wynik wskazuje nie był to mecz wielu sytuacji podbramkowych, a mecz walki i taktyki. Ze względu na strzeloną bramkę już w I połowie, Błonianka skupiła się bardziej na defensywie i nie pozwoleniu na zbyt wiele rywalom. A Pogoni tak naprawdę udało się jedynie raz zagrozić bardzo poważnie bramce Błonianki, lecz i w tej sytuacji tzw. 100% bramkarz Miłosz wspiął się na wyżyny, spłacił dług wdzięczności wobec trenera, a może po prostu zrewanżował się Pogoni za swój kiks jaki mu się przytrafił kilka tygodni temu. Ważne , że Błonianka zagrała na zero z tyłu. Oczywiście chłopcy z Błonia poza strzeloną bramką też się starali wykorzystywać swoje atuty w ofensywie - czego przykładem był fantastycznie wyegzekwowany wolny Dzido i poprzeczka po której obramowanie trzęsło się przez pewnie kilka minut:). Trzeba przy tym pamiętać , że mecz odbywał się w bardzo trudnych warunkach, było najpierw gorąco , a potem parno. Liczyło się przygotowanie fizyczne i odpowiednia wytrzymałość przez cały mecz. Większość chłopców z Błonianki w tym meczu zobaczyła i przekonała się co daje cierpienie na treningach motorycznych:).

Na pewno trzeba drużynę pochwalić za konsekwencję, poświęcenie oraz wielką pracę na rzec drużyny. Chłopcy doskakiwali do każdej piłki – nie było straconych piłek i wolnego pola dla przeciwników - nie dawali rozpędzić się zawodnikom Pogoni i z reguły zachowując ostrożność, skutecznie oddalali grę od swojej bramki. Brawa!!! Wygrana zapewniła Błoniance utrzymanie pozycji lidera, ale…. Nie można spocząć na laurach i dzielić skóry na niedźwiedziu:). Do końca sezonu jeszcze trochę i trzeba utrzymać poziom , a nawet go zwiększyć (czemu nie, przecież jesteście dobrzy i możecie jeszcze lepiej grać!!!!!) Odpoczynek, koncentracja i trening!!!! Dobra atmosfera i przyjemność już jest , co najlepiej oddają zdjęcia:

Statystycznie:

Błonianka Błonie – Pogoń Grodzisk Mazowiecki 1 : 0

Zagrali: Miłosz, Patryk, Bartek, Konrad, Filip, Szymon, Kiełek, Kacper, Dzido, Hubert, Arek (1 bramka).

Po meczu pierwszej drużyny zagrała Błonianka II. Przeciwnikiem był Legion Pruszków. Niby goście dojechali, ale…Nie był to jednak mecz w dosłownym tego znaczeniu, jako że grała tak po prawdzie jedynie drużyna gospodarzy. Wynik 17 do 0 właściwie mówi wszystko. Ogólnie było to świetne pole do sprawdzenia w grze wypracowywanych na treningach rozwiązań ofensywnych. Do tego kilku zawodników odblokowało się i strzeliło po kilka bramek. Trener pozwolił sobie również na sprawdzanie przy każdym rogu wariantu z wchodzeniem bramkarza pod pole karne rywali – może kiedyś się przyda:).

Najważniejsze, że chłopcy tworzący Błoniankę II mieli przyjemność z gry, a przy tym zobaczyli i doświadczyli, że sporo się nauczyli i mają możliwości i talent piłkarski tylko trzeba uwierzyć, że można , że da się radę !!!!!!!!

Statystycznie:

Błonianka Błonie II – Legion Pruszków 17 - 0

Zagrali: Grześ (1 bramka), Zygmunt, Igor, Dominik (1 bramka), Mateusz (2 bramki), Damian (6 bramek), Kuba, Adrian, Staś, Gabryś (5 bramek), Mikołaj (1 bramka).

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości