Podział punktów z Radomiakiem

Podział punktów z Radomiakiem

W sobotę 26 sierpnia juniorzy młodsi z Błonia gościli u siebie zespół Radomiaka Radom. Goście to zespół, który sprawił dużo przykrości rok temu zespołowi Błonianki wygrywając obydwa spotkania w sumarycznym stosunku 5:0. Dlatego też mecz z Radomiakiem zapowiadał się na trudny i wymagający wiele od chłopaków z Błonia , w szczególności jeśli nie chciało się powtórzyć historii. Można zatem powiedzieć, że cały zespół Błonianki był bardzo zmotywowany by tym razem nie pozwolić się pokonać przeciwnikom.

Pierwsza połowa to typowy mecz na 0:0. Dużo walki i taktyki. Z wartych zapamiętania momentów to nieszczęśliwa kontuzja bramkarza Miłosza i zmiana bramkarza na Kubę Dzido. Nowy bramkarz nie miał problemów z dostosowaniem się i grą na wysokim poziomie. Brawa za odwagę i odporność psychiczną.

W drugiej połowie gra się bardziej otworzyła i akcje szybciej przechodziły z pod jednego pola karnego na drugą stronę.

Wynik otworzył dla Błonianki wracający do wyjściowej jedenastki Igor. Z tego miejsca wielki szacun dla Ciebie od trenera. Przy strzale wyśmienitą asystą wykazał się Capi.

Po tej bramce coś zacięło się w naszym zespole , oddaliśmy inicjatywę drużynie gości i ta wykorzystała to strzelając nam bramkę wyrównującą. Szkoda w tym wypadku, że wielokrotnie na obozie ćwiczyliśmy takie sytuacje, dyskutowaliśmy i pokazywaliśmy na wideo, aby takich łatwych bramek nie pozwolić sobie strzelać… Miejmy nadzieję, że to był ostatni raz.

Do końca tej części meczu żadnej z drużyn nie udało się zdobyć kolejnych bramek.

Po meczu młodzi gracze Błonianki mogli czuć lekki niedosyt ponieważ mimo , że prowadzili zostali jedynie z jednym punktem. Z przebiegu spotkania wydaje się jednak, że był to sprawiedliwy wynik. Pozytywne jest to, że po pierwsze strzeliliśmy pierwszą bramkę w lidze wojewódzkiej, a po drugie był to kolejny mecz w tym sezonie bez porażki.

Za dzisiejszy mecz należą się chłopakom słowa podziękowania. Włożyli w ten mecz mnóstwo sił i zostawili na boisku dużo zdrowia. Za wolę walki, ambicję i poświęcenie należą się im słowa uznania. Oby w następnych meczach było jeszcze lepiej. Już wiemy jak bronić i strzelać, teraz pokażmy że umiemy wygrywać.

Zagrali: Miłosz, Kuba, Konrad, Max, Szymon, Dominik, Bartek, Capi (asysta), Kacper, Gabryś, Piotrek, Igor (bramka), Patryk.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości