Po 9 już umieją, po 11 jeszcze wiele pracy:)
We wtorek w ramach większego ogrania chłopcy z Błonianki mieli możliwość zmierzyć się z zespołem Huraganu Wołomin. Trenerzy umówili się na 4 razy po 20 minut, z tym, że pierwsze 2 części po 9 zawodników i kolejne 2 po 11 zawodników.
Okazało się , że cała drużyna Błonianki zagrała dobre zawody na mniejszym polu po 9 zawodników. Pomimo ostrego pressingu przeciwników ich bardzo dobrych warunków fizycznych, chłopcy z Błonia potrafili wychodzić z własnej połowy i tworzyć sytuacje podbramkowe. Nawet znaczna rotacja zawodników, wprowadzenie w 2 części gry prawie całej 9 zawodników , którzy dotychczas mało grali w lidze oraz nowych tzw. testowanych zawodników nie spowodowała znacznego obniżenia poziomu gry. Oczywiście to wtedy po jednym z błędów indywidualnych stopera , Huragan strzelił wyrównującą bramkę, ale biorąc pod uwagę skład (brak ogrania wielu) oraz kilka udanych akcji ofensywnych było raczej pozytywnie. Podsumowując po 2 częściach wynik brzmiał 1 : 1.
W dalszej kolejności gra była na całym boisku i zaczęły się problemy dla Błonianki. Widać było , że chłopcy jeszcze nie rozumieją gry w większym składzie. Były problemy w obronie, w ustawieniu , w odległościach pomiędzy zawodnikami, oraz w czytaniu gry przez zawodników w tym w szczególności stoperów.
Poza tym przy dużych bramkach , każdy błąd indywidualny (złe ustawienie, złe wybicie, niedokładność przy podaniu, a w szczególności przegrane pojedynki siłowe z napastnikami) bardzo drogo kosztuje zespół tzn. stratą bramki. Jednocześnie wychodzi przykre , ale prawdziwe w każdej lidze , że na dużym boisko ponad wszystko liczy się motoryka , a głownie szybkość!!! Symptomem jak ważny to element były z jednej strony przegrane pojedynki biegowe obrońców z Błonia z napastnikami , a z drugiej strony debiut w zespole Błonianki Mateusza, który jeszcze musi piłkarsko sporo się uczyć, ale szybkością z pewnością dominuje nad 99% obrońców w wielu zespołach:).
Niestety w ataku też nie było różowo, a to co było znów było mało efektywne. Nieskuteczność w strzałach na bramkę przeciwnika była tak duża, jakby zespół grał na mniejsze bramki, a nie na większe…. To może jednak przejdzie w przyszłości , wraz z treningami strzeleckimi na takowe duże bramki :):)
Podsumowując przy grze po 11 Huragan wykorzystał swoje warunki fizyczne i związaną z tym lepszą motoryką i wygrał z Błonianką 3 : 0.
W meczu zagrali:
Miłosz, Dunaj, Oli, Patryk, Igor, Sernik, Bartek, Szymon, Hubert, Capi, Konrad (1 bramka), Mateusz, Tymoteusz, Kuba, Filip, Gabryś, Mikołaj.