Lepsza gra niż wynik

Lepsza gra niż wynik

W meczu ligowym z Teresinem drużyna Błonianki chciała jak najszybciej i jak najdobitniej pokazać, że jest już niezłą drużyną . Dlatego też ustawienie drużyny było bardziej ofensywne niż zwykle . Z drugiej strony oddalenie gry od własnej bramki było również wynikiem braków kadrowych w defensywie.

Tak jak planował trener, drużyna Błonianki zagrała w meczu. Przez cały mecz Błonianka nie dopuszczała przeciwników pod własną bramkę. Przeciwnik nie stworzył żadnej sytuacji bramkowej pod bramką Błonianki.

W ataku chłopcy z Błonianki z początkiem mieli trochę za mało dokładności ,aby wstrzelić się w bramkę. Jednakże sytuacji bramkowych było dużo. W środku boiska rządził Hubert, a wykończać akcje próbowali Gabryś, Capi, Konrad. Do tego skrzydłami próbowali ciągnąć grę do przodu Lewy, Sernik. Bardzo dobrze z tyłu zabezpieczali grę Oli i Szymon. W szczególności Szymon potrafił łączyć grę defensywną z ofensywną , co powodowało duże zamieszanie w szeregach obronnych Teresina.

Były strzały z dystansu i podania prostopadłe. I po takich akcjach padły cztery bramki dla Błonianki. Wszystkie w pierwszej połowie. Można jednak szczerze powiedzieć , że to był najniższy wymiar kary dla przeciwników:).

Niewykorzystanych szans , w tym pojedynków 1 na 1 z bramkarzem, strzałów minimalnie niecelnych, nieuznanej przez sędziego bramki dla Błonianki szkoda…… Można jednak powiedzieć, że zapału do stłamszenia przeciwnika starczyło chłopcom z Błonianki jedynie na pierwszą połową. W drugiej połowie poza Gabrysiem, któremu bardzo zależało – starał się , próbował z dystansu nogą, z bliska po dryblingach, głową – nikomu nie chciało się strzelić bramki. Zabrakło pazerności na bramki, nikt nie bił się o kolejną bramkę!!!!! Z punktu widzenia trenera to nie było to czego oczekuje od „głodnych” gry zawodników Błonianki. Trzeba korzystać ze słabości przeciwnika , aby budować swój szacunek u przeciwników, a przede wszystkim wiarę w swoje możliwości. Jednak na wytłumaczenie może niech będzie dla chłopców, że trener ze względu na chorobę nie mógł wyrazić się dobitnie jak bardzo nie toleruje minimalizmu i nie dopingował tak jak zwykle może już co niektórych bohaterów:):).

Podsumowując: Błonianka wygrała z Teresinem 4 do 0. W meczu zadebiutował w składzie Błonianki Mikołaj, który starał się, miał nawet jedną 100% sytuację, ale jak prawie cały zespół grał w miarę dobrze jedynie w pierwszej połowie. Trzeba wyciągnąć wnioski i w kolejnych meczach drużyna Błonianki musi nauczyć się walczyć o swoje od początku do ostatniej minuty meczu. Może kolejne wzmocnienia składu – w szczególności od kolejnego sezonu – zwiększą konkurencję i dadzą kopa do gry tym , którzy są zbyt pewni swego:):)

Zagrali: Miłosz, Dunaj, Oli, Sernik, Szymon, Zygmunt, Lewy, Hubert, Capi (2 bramki), Gabryś, Mikołaj, Konrad (2 bramki), Filip.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości