Porażka z Kosą

Porażka z Kosą

To był mecz , który źle zaczął się dla Błonianki i jeszcze gorzej skończył:(.

Niestety gwoli sprawiedliwości na dotkliwą porażkę zespół zasłużył. Zbyt dużo było nerwowości i niechęci do operowania piłką. Dominowała chęć oddalenia piłki z pod własnej bramki dłuższą piłką co przy dobrze zbudowanych i grających dobrze w powietrzu głową zawodnikom z Kosy, nie przynosiło żadnego pożytku dla Błonianki. Przykro to powiedzieć, ale po raz kolejny zawodziła formacja defensywna włącznie z bramkarzem.

Nie można jednak załamywać rąk i się poddawać. W drugiej części gry, kiedy trzeba to uczciwie przyznać Kosa prowadziła 2 , a potem 3 bramki, chłopcy z Błonia pokazali że mogą, że są w stanie grać od tyłu, i podchodzić pod pole karne przeciwnika. Te kilka akcji może tym razem to było za mało, ale daje nadzieje, że ta dotkliwa przegrana w dłuższej perspektywie przyniesie również pozytywne aspekty. Jako trener wierzę, że drużyna jest w stanie podnieść się i przypomnieć kibicom co to znaczy smak sukcesu. Przeżyliście rozczarowania, macie doświadczenie , wiecie jak wychodzić z dołka , trzeba przyłożyć się do pracy poprzez trening i walczyć o zwycięstwo. Przegrana nie zabija, daje jedynie informacje potrzebne by było lepiej.

Będzie lepiej!!!

Statystycznie:

Kosa Konstancin – Błonianka Błonie 4 - 1

Zagrali:

Miłosz, Patryk, Bartek, Konrad, Capi, Dominik, Szymon, Kacper (1 bramka), Hubert, Gabryś, Dzido, Kiełek, Wojtek, Jeżyk.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości