Orkan na tarczy:)
Kolejny sparing Błonianka zagrała w ramach treningu z Orkanem Sochaczew. Mecz ten był dobrym doświadczeniem dla uczących się piłki chłopców z Błonianki. Po pierwsze młodzi zawodnicy Błonianki przekonali się w tym meczu jak ważny z psychologicznego punktu widzenia jest tzw. „NOS” czyli nastawienie zawodników do sytuacji, meczu, odpowiedź na sytuacje na boisku oraz sto procent zaangażowania…..Wszystkie te elementy zależą od zawodnika i mogą być przez niego kontrolowane!!!!!
Już od początku meczu trener i kibice przecierali oczy ze zdumienia jak niepewnie i z błędami grała obrona Błonianki. Trzy błędy indywidualne - najpierw nerwowość stopera, a potem brak decyzji i komunikacji bramkarza były bardzo bolesne i trudne do zrozumienia…. Pewnie można znaleźć lekkie wytłumaczenie , że „trener nie pozwala wybijać piłki do przodu i każe grać podaniami od tyłu” nawet przy mocnej presji przeciwnika:). Jednak nie wolno zapominać jaki jest cel sparingu, że jest to forma treningu, czyli nauki pewnych elementów , które mają stać się automatyzmem w meczach ligowych. Dlatego też pozytywne nastawienie do meczu, wiara że można coś zrobić bez szybkiego pozbywania się piłki, a przy tym koncentracja kiedy się ma piłkę, spokój w rozgrywaniu piłki z kolegami , to jest podstawa do rozwoju sportowego drużyny.
Poza nastawieniem, które miejmy nadzieje przyjdzie z poprawą koncentracji, większym opanowaniem i pewnością siebie, liczy się również odpowiedź zawodników i drużyny na poczynania przeciwników. Błonianka przegrywała już 3:0 , ale się nie poddała i odpowiedziała pozytywnie, walcząc na sto procent swoich możliwości (które cały czas rosną:) do ostatniej minuty drugiej połowy. Kolejne sytuacje i bramki były już tylko po stronie Błonianki. Ostatecznie Błonianka wygrała z Orkanem Sochaczew 4:3 strzelając bramkę zwycięską w ostatniej akcji meczu. W szczególności wielkie brawa za zmianę nastawienia czyli że „można, że się da radę” oraz tzw. pozytywną złość, agresję jako reakcję na słabsze momenty w początkowej fazie meczu.
W meczu zagrali: Miłosz, Dunaj, Szymon, Patryk, Oli, Zygmunt, Lewy, Hubert (1 bramka), Gabryś (1 bramka), Capi, Kiełku, Konrad (2 bramki).
Komentarze