Hasło weekendu "remis"

Hasło weekendu "remis"

Trampkarze Błonianki r 2002 rundę rewanżową w lidze wojewódzkiej rozpoczęli od meczu z SEMPem II Warszawa . W pierwszym meczu pomiędzy tymi rywalami Błonianka wygrała z rywalami z Warszawy, dlatego też wiadomo było, że rywale będą bardzo chcieli się zrewanżować.

Spotkanie dostarczyło sporo emocji i przyciągnęło na trybuny wielu kibiców. Było tempo, zaangażowanie i realizacja założeń taktycznych. Wiele się działo, było wiele pojedynków indywidualnych, niestety dla Błonianki zabrakło skutecznej finalizacji akcji. Choć było blisko… Z drugiej strony nie wolno zapominać, że piłka meczowa z wolnego była po stronie SEMPa. W tym wypadku brawa dla bramkarza Miłosza i defensywy za skupienie, koncentracje i grę na zero z tyłu.

Sam mecz był typową grą walki, gdzie o zwycięstwie mogła zadecydować jedna akcja. Bez przesady można jednak powiedzieć, że grały dwa równorzędne zespoły co bardzo cieszy trenera Błonianki, iż zespół osiągnął poziom tak doświadczonego i renomowanego zespołu jak SEMP. Chłopcy z Błonia pokazali – biorąc za perspektywę poprzedni mecz z SEMPem - jak się rozwinęli w tej jednej rundzie grając co tydzień na poziomie ligi wojewódzkiej.

Ciężko mówić kto był bliżej zwycięstwa kiedy nic nie wpadło do sieci:), jednak ważne , że Błonianka MIAŁA świetne sytuacje podbramkowe, w których może i nie strzeliła gola, ale bardzo postraszyła rywali:). Każda taka sytuacja daje doświadczenie , które spotęgowane, da w przyszłości umiejętności, pewność siebie i właściwą decyzyjność by strzelać wiele ważnych bramek. Na dziś , niech SEMP się cieszy że szczęśliwie uciekł spod topora Kuby:). Wierzę jednak Kuba, że Ty naprawdę potrafisz GRAĆ W PIŁKĘ I STRZELAĆ, STRZELAĆ BRAMKI. Trener, zespół, kibice wierzą w Ciebie i będą czekać aż się odblokujesz:):).

To był również mecz powrotu do drużyny. Fajnie, że po długiej 3 miesięcznej kontuzji wrócił do zespołu Piotrek, który swoją szybkością, zawziętością i chęcią biegania pokazał, że może bardzo przydać się do drużyny. Drugim rekonwalescentem był Gabryś czyli waleczność, ambicja i bramki dla zespołu Błonianki.

Podsumowując grę poszczególnych chłopaków : jest postęp ale może być jeszcze lepiej:). Macie potencjał motoryczny i techniczny. Dołóżcie tylko opanowanie i skuteczność!!!

Statycznie:

Błonianka Błonie – SEMP II Warszawa 0 : 0

Zagrali: Miłosz, Patryk, Bartek, Konrad , Capi , Dominik, Szymon, Kacper, Hubert, Piotrek, Wojtek, Dzido, Kiełek, Gabryś.

Tylko remis

W niedzielę drugi zespół trampkarzy Błonianki rocznik 2002 zagrał z zespołem Błękitni Korytów. Mecz był raczej słabym widowiskiem, który zakończył się wynikiem 0:0.

Statystycznie:

Błonianka II Błonie – Błękitni Korytów 0 : 0

Zagrali: Igor, Mateusz, Adrian, Zygmunt, Michał, Damian , Staś, Rydz, Lewy, Jerry, Mikołaj, Kuba, Jeżyk, Yogi.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości