Z Teresinem nerwowo w I połowie, wygrana w II połowie

Mecz ligowy z Teresinem na prośbę przeciwnika, Błonianka zagrała jako gość na własnym boisku. Pomimo tego, chłopcy z Błonianki grali bardzo nerwowo i niedokładnie. Dodatkowo raczej niespodziewanie przeciwnik objął prowadzenie po jedynym (chyba) celnym strzale na bramkę Błonianki w całym meczu. Na szczęcie dla Błonianki jeszcze w pierwszej połowie wyrównał Zygmunt . Pokazał przy tym mocny charakter, biorąc na siebie w drugim kolejnym meczu odpowiedzialność za strzelanie tzw. bramki pierwszej co dla nie jednego nawet bardzo dobrego napastnika jest dużym wyzwaniem:).

W tej części gry nie można powiedzieć żeby chłopcy z Błonianki się nie starali i nie próbowali strzelić bramki , jednakże można by rzec , że za bardzo chcieli:), albo czuli, że za bardzo muszą…. W szczególności niska jakość prostych elementów technicznych jak przyjęcie, podanie, utrzymanie się przy piłce w dryblingu wywoływała irytacje u obserwatorów….. Do tego strzały z nie przygotowanych pozycji, podania bez presji przeciwnika do …..przeciwnika. Trener wiedząc , że chłopcy umieją znacznie więcej niż pokazywali do przerwy, zastanawiał się czy użyć „suszarki” czy dodać wiary w umiejętności i możliwości drużyny. Wybrał tą drugą opcję i w drugiej połowie podziwiał grę całkiem innej drużyny….

Swoje wysokie umiejętności rozgrywania i potencjalne możliwości liderowania drużynie pokazał Hubert. Najpierw dał próbkę techniki panowania nad piłką (na naturalnej murawie) mijając od razu kilku przeciwników i strzelając jak to mówią w ostatnim momencie ze „szpicy”, a następnie dwukrotnie asystował przy bramkach do Konrada. Jednocześnie Konrad jak na solidnego napastnika też pokazał , że kiedy dostanie dobre podanie umie zachować zimną krew i wygrać nawet dwa kolejne pojedynki z bramkarzem. Poza tym w drugiej połowie cały zespół Błonianki już zdecydowanie przycisnął przeciwników i nie pozwolił się zaskoczyć żadnym strzałem. Można już było zauważyć szybkie odbiory piłek przeciwnikom, częstsze granie Błonianki skrzydłami , a nawet kilka strzałów z dystansu. W szczególności tego rodzaju zagraniami przedstawił się publice nowy zawodnik Błonianki Puyol. Było widać, że Puyol ma chęci, dynamikę i można liczyć , że w przyszłości jak tylko zrozumie bardziej taktykę w ofensywie , ale i w obronie, jeszcze nie raz przyda się drużynie.

Podsumowując Błonianka wygrała z Teresinem 4 : 1 grając jednak dobrze w piłkę jedynie w drugiej połowie.

W meczu zagrali: Miłosz, Dunaj, Szymon, Oli, Patryk (1 asysta), Zygmunt (1 bramka), Lewy, Hubert (2 asysty, 1 bramka), Capi, Gabryś, Sernik, Konrad (2 bramki), Puyol.