Mocno, mocniej i jeszcze trochę:)
W niedziele chłopcy z Błonia dostali kolejny trening wytrzymałościowo - taktyczny w formie sparingu. Błonianka zagrała na własnym boisku ciekawy sparing z mocną drużyną Kosy Konstancin. Chłopcy zostali podzieleni na dwa składy: Błonianki I i Błonianki II. Trenerzy umówili się, że oba składy będą grały po równo, tak więc odbyły się dwa mecze: zespołu Błonianki I i Błonianki II. Z punktu widzenia naszej drużyny sparing ten stanowił możliwość rozwoju piłkarskiego dużej liczby chłopaków - każda pozycja na boisku ma dziś swojego odpowiednika w pierwszym i drugim zespole, a przy tym oba zespoły grają w podobnym ustawieniu, z takimi samymi wymaganiami taktycznymi. Tym bardziej jak się spojrzy na grę,postęp oraz w szczególności ambicje i zaangażowanie chłopaków z tzw. Błonianki II - to tylko można się cieszyć i bić brawa.Nie mówiąc już, iż po raz kolejny to chłopcy grający w drużynie Błonianki II schodzili z boiska wygrani:).
W dzisiejszych grach najważniejsze było jednak zmierzyć się i starać się dorównać do poziomu ekstraklasowego przeciwników. Kosa to zespół grający w najwyższej lidze trampkarzy i nawet jeśli grała dzisiaj bez swej największej gwiazdy- Piotrka Zientary, to jest zespołem na bardzo wysokim poziomie sportowym. Dlatego też z punktu widzenia stopnia trudności oraz jakości gry Błonianki można śmiało powiedzieć , że były to dobre spotkania w wykonaniu chłopców z Błonia. Poza początkiem gry, obydwa zespoły Błonianki grały wyrównane zawody ze swoimi rywalami. Miały swoje szanse bramkowe, dobrze realizowały założenia taktyczne, jakie nakreślił na ten mecz trener (tym bardziej istotne , że było zmienione ustawienie), dość skutecznie rozbijały ataki przeciwników i całkiem przyzwoicie utrzymywały się dość długimi fragmentami gry przy piłce.
Oczywiście nie wszystko jeszcze było na najwyższym poziomie , w szczególności jeśli weźmie się pod uwagę, że jedną bramkę i to na początku meczu traci się po braku orientacji co się dzieje za plecami, a w następstwie rzucie pośrednim z 8 metrów od bramki, drugą zaś bramkę po asyście obrońcy Błonianki do przeciwnika:). To jednak były przypadki -głownie wynikające ze zmian pozycji i z biegiem czasu można dojść do perfekcji.
Mecz w statystykach:
Błonianka I - Kosa Konstancin I 0 -2
Zagrali: Miłosz, Bartek, Kiełek, Konrad, Szymon, Capi, Kacper, Hubert, Dzido, Gabryś,Arek
Błonianka II - Kosa Konstancin II 2 - 1
Zagrali: Miłosz, Zygmunt, Dominik, Oli, Lewy, Filip, Adrian, Kuba, Mateusz, Mikołaj, Arek,Tymon(2 bramki).
Drużynie Kosy Konstancin bardzo dziękujemy za pożyteczny sparing.
Komentarze