Zimny prysznic:(

W sobotę na boisku w Nowej Woli swój pierwszy mecz ligowy rozegrała Błonianka II. Przeciwnikiem był zespół UKS Lesznowola. Dla wielu chłopców z drużyny Błonianki było to pierwsze poważne granie, gdzie odpowiedzialność za grę była tylko i wyłącznie na ich barkach i w ich nogach. Po zaciętym meczu, Błonianka II uległa UKS Iwiczna 3 do 1. Nie było zatem wielkiego wyjścia z cienia:), ale ogólnie to były powody do radości. Po pierwsze mecz się odbył i chłopcy chcący grać w piłkę mają swoją ligę i swoje minuty na rozwój. Nie siedzą i patrzą z boku, a grają i zdobywają doświadczenie. To cieszy, że chłopcom się chce , a klub stawia na młodzież. Po drugie, w meczu chłopcy z Błonia pokazali , że pomimo, iż rywale to zespół doświadczony, z niezłą organizacją gry (w gruncie rzeczy to drużyna z wyżej ligi, jednak w związku z założeniem nowego klubu z prawie tą samą nazwą, musza grać od najniżej ligi) byli w stanie strzelić bramkę oraz stworzyć kilka tzw. 100% sytuacji. Można mieć nadzieję, że jeśli tylko złapią większe ogranie , to z pewnością nie raz dadzą powody do zadowolenia sobie i kibicom. Jak to mówią „nie od razu Rzym zbudowano” i trzeba czasu i cierpliwości. Ważne by dalej się chciało.

Statystycznie:

UKS Lesznowola – Błonianka II 3 : 1

Zagrali: Dunaj, Grześ, Dominik, Igor, Mateusz, Oli, Adrian, Kuba, Damian (1 bramka), Staś, Piotrek, Mikołaj, Filip, Niedziela.

W niedzielę do boju ruszyła Błonianka I. Z pozycji lidera chłopcy ruszyli do Grodziska Mazowieckiego by zmierzyć się z tamtejszą Pogonią. Wiara w sukces była w szatni, humory dopisywały, jednak z pierwszym gwizdkiem sędziego okazało się ze to był ten dzień, w którym po 16 meczach bez porażki czy nawet straconego gola, przyszło chłopcom z Błonianki zejść z boiska pokonanym. To nie był ich dzień, nie wychodziło zarówno w ataku jak i w obronie. Przegrana 1 do 3 z pewnością boli, jednak może będzie to pewne doświadczenie piłkarskie, bo nie tylko zwycięstwa budują drużyny, ale również podniesienie się po wpadce. Z drugiej strony ostudzenie gorących głów, da chwile zastanowienia , że jeszcze dużo pracy i treningów jest konieczne, aby efektywnie konkurować na co raz wyższym poziomie. Jednocześnie istotne jest, aby wyciągać wnioski m.in. takie , że bez walki, determinacji ciężko jest o dobry wynik. O wyniku i słabej grze w szczególności w pierwszej połowie, lepiej szybko zapomnieć i zacząć nową passę dobrej gry:). Teraz będzie łatwiej, mniej presji, a Was stać na dużo!!! Niech sportowa złość będzie motywacją w kolejnych meczach.

Statystycznie:

Pogoń Grodzisk Mazowiecki – Błonianka Błonie 3 : 1

Zagrali: Miłosz, Patryk, Bartek, Kiełek, Arek, Szymon, Kacper, Capi, Dzido, Gabryś, Konrad (1 bramka), Filip, Damian, Adrian.