Sama ambicja nie wystarczyła
To nie był udany mecz w wykonaniu chłopców z Błonianki. Jasne można szukać wytłumaczeń, że ciężko zastąpić podstawowych zawodników. Choroby, kontuzje spowodowały praktycznie brak obrony Błonianki w meczu z Ożarowianką. Trzeba było przesuwać zawodników z innych pozycji, co z jednej strony nie odbijało się dobrze na organizacji gry zespołu, a z drugiej strony jak się okazało nie było wystarczającym rozwiązaniem. Zawodnicy grający na zmienionych pozycjach chyba nie dźwignęli odpowiedzialności i popełnili w meczu błędy techniczne i taktyczne, które zespół Ożarowianki zamienił na 4 bramki.
Największą zaletą tego meczu o przysłowiową „pietruszkę” (żadnej z drużyn nie groził ani spadek ani awans) była możliwość sprawdzenia niektórych rozwiązań, zadebiutowania zawodników którzy dotychczas nie grali na określonych pozycjach. W tym aspekcie z dobrej strony pokazali się Igor i Bartek, którzy pod koniec meczu obydwaj zagrali jako para środkowych obrońców. W tym okresie gra Błonianki w ofensywie pod względem ustawienia mogła wrócić do optymalnego i było widać poprawę w porównaniu do początku meczu – co też jest samym w sobie dobrym znakiem, że są w drużynie już drobne pewniki.
Kilku innych zawodników dostało szansę gry w większej liczbie czasu niż zwykle w poprzednich meczach. Co pozwoliło im na sprawdzenie się, a jednocześnie zobaczenie co wymaga poprawy.
Na plus można również zaliczyć nieustanną chęć ciągnienia akcji do przodu przez Capiego co jednocześnie przyczyniło się do zdobycia drugiej bramki. Pierwsza bramka po rogu też daje nadzieje , że to co się ćwiczy na treningach może przynieść bardzo dobre efekty pozytywne w meczach.
I niestety to wszystko. Pozytywy były mocno przysłonięte błędami . Trzeba nie odpuszczać i jeszcze mocniej i cierpliwiej przyłożyć się do nauki piłkarskiego rzemiosła. Na treningach, sparingach i w wolnym czasie!!!! Każdy nie powinien oglądać się na drugiego czy przyjdzie, czy coś zrobi na boisku dla drużyny!! Zbliżają się wakacje, dużo czasu i możliwości by poprawić wiele. No to bierzmy piłę:).
W meczu zagrali: Miłosz, Dunaj, Oli, Szymon, Igor, Bartek, Sernik, Hubert, Mikołaj, Konrad, Capi (1 bramka),Gabryś (1 bramka).
Komentarze